Witam,

Chciałbym kupić switch do firmy z dwoma portami SFP+ (jeden z nich połączony do serwera danych po światłowodzie). Interesuje mnie jak największa wydajność (20 komputerów wpięte do portów RJ-45) lecz nie wiem jak porównać ten parametr tych dwóch switch-y. Producenci podają je w "inny" sposób. Prosiłbym o pomoc. Poniżej linki bezpośrednio do parametrów urządzeń:
Mikrotik CRS326-24G-2S+RM
Tp-Link T1700G-28TQ

pierwsze to router. jeśli to urządzenie ma pracować w jednej sieci, to więcej przewali tp-link

_________________
www.fiberion.pl

Dzięki za odpowiedź. Pierwszy router ale z możliwością pracy jako switch.
Czy mógłbyś podać na jakiej podstawie, albo jak porównałeś te switch-e, iż wiesz ze Tp-Link będzie szybszy?

w switchu przełączaniem pakietów zajmuje się sprzętowy switchchip, a w routerze - procesor + soft, które są po prostu wolniejsze.

dane z kart katalogowych: switch ma wydajność 128 Gb/s, a router w trybie switcha między 43 a 86 Gb/s, zaś w trybie bridge'a coś ok 1 Gb/s... Dostrzegasz już różnicę?

_________________
www.fiberion.pl

Tak, teraz już wszystko jasne. Dzięki

Wszystko jasne tylko to głupoty. Wg takich specjalistów CRS to router. CRS to switch, bo porty ma wpiete do switcha, który przetwarza pakiety sprzętowo. Dla Twoich potrzeb nadadzą się oba, bo mając serwer nie wyciągniesz więcej niż 1gbps w szczycie

Gdyż, ponieważ, bo? Jak podepnie serwer po SFP+ to może wyciągnąć więcej. Skąd wiesz, że stacje robocze nie są skonfigurowane tak, że np. o tej samej godzinie robią backup do serwera i wąskim gardłem będą dyski w serwerze, a nie interfejs sieciowy?

Wracając do tematu, to ciekawe że wg MT w testach CRS w trybie switch nie ma pełnej wydajności interfejsów (choć blisko do niej). Ciekawe co by było jakby przetestować tak TP-Linka. No i patrzcie też na to, że TP-Link ma 4xSFP+, a CRS ma 2xSFP+. Stąd na papierze wydajność całkowita TP-Linka musi być o prawie 2x większa. Osobiście jakbym miał kupować, to bym brał TP-Linka. JetStreamy są naprawdę fajne. Zanim MT dopracuje soft do CSS/CRS żeby miał zbliżoną funkcjonalność minie pewnie z rok-dwa.

_________________
http://advseo.pl

Bo jak ktoś zastanawia się nad Mt vs tplink to na 90% nie ma sfp+ w serwerze. A mi nawet na sfp dyski nie wyrabiają ;)

Tez bym brał tplinka, ale raczej z powodu architektury. Nie przemawia do mnie swos/ros w switchu.

ja znowu używam te Mikrotika, lubię, bo znam już soft, a najważniejsza sprawa, to brak przeróbek zasilania w przypadku bufora lub siłowni.

_________________
po godzinach... http://suzuki.a-ng.eu/forum/viewtopic.php?f=28&t=6570

To po co proponować TP-Linka z SFP+, jak można 2x tańszego bez? Jak Ci dyski nie wyrabiają to albo stare dyski, albo CPU za słabe i nie daje rady. U siebie mam w NAS (Celeron J1900) powolne dyski WD Red i wąskim gardłem jest interfejs sieciowy (zwykły gigabit ethernet). Jak ktoś ma jakąś macierz z RAID, to ze 3-4 Gbit ruchu powinno polecieć.

_________________
http://advseo.pl

To może słabo testowałem ;)

3-4 gbps na tym celku?
4gbps to realnie 500MBps transferu - to chyba macierz z SSD albo 3 równoległe macierze w tym cudaku...

4 WD redy 8TB w raid0 wyciągają ponad 700MB/s, więc wcale dużo nie trzeba żeby zrobić jakieś 4Gbps

Nie pisałem o sobie, a o tym co może mieć autor wątku. U siebie nie mam 10Gbit w sieci domowej i (jeszcze) nie potrzebuję mieć. Chodziło mi tylko o to, że ruch powyżej 1 Gbit to nie jest jakaś abstrakcja nawet przy stosunkowo tanim sprzęcie.

_________________
http://advseo.pl