ale jak sprzedasz aktywację usługi WiFi to Abonent będzie miał prawo wymagać od ciebie zapewnienia parametrów tego WIFI co w przypadku blokowisk nie jest takie trywialne

A dlaczego niby może tego żądać ? Podstawą świadczenia usługi jest umowa i regulamin. Ja w swoim ma jak byk że prędkości gwarantuję tylko po kablu. Za wifi nie odpowiadam ze względu na szereg czynników.

_________________
www.fiberion.pl

sprzedając usługę a to właśnie robisz wystawiając f-rę za aktywację WiFi masz obowiązek podania jej parametrów a potem ich dotrzymania

to co zapiszesz w umowie/regulaminie może okazać się nieistotne gdyż na dzień dzisiejszy bardzo wiele zapisów które są w umowach nie ma żadnego skutku prawnego gdyż są sprzeczne z ustawą/rozporządzeniem/dyrektywą KE/decyzją administracyjną np UOKIK lub UKE

Dlatego piszę - podaję parametry usługi wifi i się ich trzymam. A jednym z parametrów określających usługę jest jakikolwiek brak gwarancji przepustowości uzyskiwanych przez wifi . Sieci mobilne jakoś stosują taki argument i ich ani UOKIK ani UKE nie może ruszyć, więc tym bardziej klauzami abuzywnymi mnie nie musisz straszyć bo o nich wiem.

Zresztą moje podejście jest takie: wolę sprzedać usługę i mieć klienta z pretensjami, aniżeli sprzedać router i mieć urzędników na karku jak im się coś bzdurnego uwidzi.

_________________
www.fiberion.pl

ja nikogo niczym nie straszę

ja sprzedaję rtr normalnie jako rtr i mimo 3 kontroli vat (występowałem o zwrot 3x) nit złego słowa mi nie powiedział a kluczem jest proporcja sprzedaży za gotówkę do sprzedaży na przelew oraz łączny obrót gotówkowy

u mnie za gotówkę to poniżej 0,1% a 99,9% jest przelewem

I co, jak masz wszystko na konto to nie musisz mieć kasy? Nie obraź się, ale większej bzdury nie słyszałem

Niestety to nie jest bzdura, o ja jadę na tym samym..
Najlepsze jest to, ze jak robimy usługę nowemu klientowi (monitoring, czy alarm), wręczamy fv z przelewem do ręki, a on takie oczy i pyta: jak to nie chcecie gotówki?

kasa fiskalna rejestruje sprzedaż TYLKO GOTÓWKOWĄ
ja mam 99,9% (a pewnie i 99,99%) przelewami stąd problem kasy mnie nie dotyczy bo 0,01-0,1% to jest tzw sporadyczny obrót gotówkowy

No dobrze, kłócił się z wami nie będę, dlatego pisałem "nie obraź się", każdy robi jak uważa

to nie kwestia kłócenia czy nie kłócenia ale zwyczajnie wygody- wyobrażasz sobie ~5k klientów którzy mi się szfendają po biurze co miesiąc? to wychodzi średnio ~250 osób dziennie
musiałbym zatrudnić ze 2-3 kolejne osoby do samego przyjmowania wpłat
przystosować pomieszczenie do wymogów przechowywania pieniędzy itp

już o szlajaniu się z taką kasą po mieście codziennie (30-40k) nie wspominając
to jest zwyczajnie niepraktyczne

może jak bym miał 150 klientów to bym zaryzykował

jak przychodzi klient do biura to ma jakąś bardzo nietypową sprawę której nie uda się załatwić mailem telefonem itp (np cesje umów)
i wtedy jest święto w biurze bo to się zdarza co 3-5 dni